Zapraszam do wzięcia udziału w mojej pierwszej akcji kulinarnej, pod słodką nazwą Desery z Kremówką, którą zorganizowałam przy pomocy portalu Durszlak TU znajdziecie link do mojej akcji.. Brzmi ona mało dietetycznie, ale założę się, że wielu z Was uwielbia takie desery. Ja do takich osób z pewnością należę. Oto lista kilku deserów, które wypróbowałam i mogę polecić:
Akcja rozpoczyna się 08.06.2013, a kończy 30.06.2013 (Mikser Kulinarny) i 12.07.2013 (Durszlak). Wszystkich chętnych zapraszam do przygotowania deseru, ciasta, sernika z użyciem śmietanki kremówki 30%- 36%. Wpis powinien zawierać przepis i zdjęcie słodkiej potrawy.
Zapraszam na stronę akcji i do dzielenia się przepisami na pyszne smakołyki i desery.
Zapraszam na stronę akcji i do dzielenia się przepisami na pyszne smakołyki i desery.
Sernik czekoladowy na zimno
Przy okazji akcji kulinarnej proponuję przepis na czekoladowy sernik na zimno, bardzo łatwy w wykonaniu, a jakże efektowny i smaczny.
Składniki (na małą tortownicę 18cm)
Spód:
- 200 gram ciasteczek zbożowych kakaowych i orzechowo-czekoladowych
- 100 gram masła
Masa czekoladowa:
- 250 ml śmietanki kremówki
- 450 gram twarogu naturalnego na sernik (z wiaderka)
- 125 gram czekolady (u mnie 80g gorzkiej, 45g mlecznej)
- 2 łyżeczki żelatyny
- 1-2 łyżki cukru pudru
Ciasteczka umieszczamy w
woreczku foliowym i wałkujemy, uderzamy tłuczkiem lub kruszymy dłońmi i
widelcem, tak aby pokruszyć je na minimalne kawałeczki, im mniejsze,
tym lepsze. Masło roztapiamy w rondelku i łączymy z ciasteczkami.
Tortownicę wykładamy folią aluminiową, a następnie tworzymy spód i boki
dla sernika z przygotowanej uprzednio masy ciasteczkowej. Możemy używać
dłoni, łyżeczki, co będzie dla nas wygodniejsze. Ważne aby w spodzie nie
było dziur. Gotowy spód wkładamy do lodówki
do schłodzenia.
Żelatynę zalewamy 40-50 ml wrzątku i mieszamy do rozpuszczenia. Kremówkę ubijamy z dodatkiem cukru pudru, na sztywno. Następnie dodajemy do niej twaróg, miksujemy i małym strumieniem (nie przerywając miksowania) wlewamy żelatynę (może być nadal lekko ciepła).
Czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej (ja pierwszy raz zaryzykowałam i wstawiłam pokruszoną czekoladę do mikrofalówki na minutę na 700W - i rozpuściła się) i podobnie jak w przypadku żelatyny - wlewamy małym strumieniem do masy, nie przerywając miksowania. Gotową masę czekoladową przekładamy do schłodzonego spodu, robiąc na wierzchu (przy pomocy noża/łyżeczki/wykałaczki) swego rodzaju wybrzuszenia. Schładzamy. Wierzch można posypać tartą białą czekoladą. Serniczek jest dla amatorów słodkich, czekoladowych deserów, na pewno nie w wersji "light" :)
Z przyjemnością wzięłam udział w Twojej akcji ;) A serniczek jest po prostu śliczny i na pewno przepyszny. I te urocze fale na wierzchu... :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńWygląda pysznie, na pewno spróbuję zrobić :) Myślę, że fajnie by było na wierzch położyć też maliny albo wiśnie :) Owoce przełamią też słodycz czekoladowej masy :)
OdpowiedzUsuń