| Drożdżówka z jabłkami, śliwkami, wiśniami i żurawiną | 
Czy jest sposób na to by zrobić smaczną drożdżówkę bez monotonnego jej wyrabiania, zmęczonych dłoni i nerwów? No pewnie, że tak.. Przecież wiecie, że ja nie mam czasu na spędzanie wielu godzin w kuchni... Ta drożdżówka jest na prawdę banalna, składniki wsypuje się do miski, czeka aż trochę urosną drożdże, następnie miksuje się wszystko..znów odkłada do wyrośnięcia...wykłada owoce i do piekarnika na pół godziny... Wiem, wiem, zastanawiacie się, czy tak może powstać smaczna drożdżówka..Biorąc pod uwagę opinię rodziny i znajomych, którzy mieli okazję jej skosztować, mogę stanowczo powiedzieć, że tak, jest smaczna :) W internecie można znaleźć kilka przepisów na drożdżówkę bez wyrabiania, ja przeanalizowałam kilka z nich i "wypośrodkowałam" składniki, bo raz było więcej drożdży, raz oleju i mąki, a innym razem cukru. Oto co mi wyszło:
| Drożdżówka z jabłkami, śliwkami, wiśniami i żurawiną | 
Składniki (na dużą prostokątną blachę):
- 75g drożdży
 - 1 szklanka cukru
 - opakowanie cukru waniliowego
 - 4 roztrzepane jajka
 - 1 szklanka letniego mleka
 - 3/4 szklanki oleju
 - 4 szklanki mąki pszennej (ja czasami mieszam pół na pół z pszenna pełnoziarnistą)
 - dowolne owoce, świeże lub z kompotu
 
Składniki na kruszonkę:
- miękkie masło
 - cukier
 - mąka - w równych proporcjach
 
Wymienione składniki po kolei wkładamy do miski warstwami... czyli kruszymy drożdże, zasypujemy oba cukrami, jajkami, zalewamy mlekiem, olejem i dosypujemy mąki. Nie mieszamy. Odczekujemy pół godziny aż drożdże trochę urosną, mieszamy delikatnie mikserem i znów czekamy aż wyrośnie (tak 2 godziny, choć mi czasem po godzinie ładnie wyrosną). Pamiętajmy o tym, aby masę włożyć do dużej miski, bo drożdże mogą nam urosnąć do takich rozmiarów, że część wyleje się z naczynia...Ja mam swój sposób na wyrośnięcie ciasta drożdżowego...może trochę dziwny, ale mi się ta technika sprawdza. Podgrzewam piekarnik do 40 stopni, wyłączam go i następnie wsadzam tam ciasto...Drożdże zawsze ładnie mi wyrastają. W między czasie przygotowujemy kruszonkę, którą z podanych składników zagniatamy widelcem. Kiedy masa drożdżowa podwoi nam objętość możemy śmiało przelać ją do blachy wyłożonej papierem, czy wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą lub mąką. Wykładamy na wierzch owoce i posypujemy kruszonką. Pieczemy w nagrzanym do 180 st. C piekarniku przez 30-35 min, obserwując aż się zarumieni.
Rada: Jeżeli wybierzemy białą mąkę, to drożdżówka będzie bardziej puszysta, jeśli dodamy pełnoziarnistej nie urośnie aż tak bardzo, ale będzie zdrowsza, warto ją też potrzymać chwilkę dłużej w piekarniku, aby na pewno się nam upiekła. 
Oooo szkoda, że nie zostałam dzisiaj u Ciebie dłużej... Mam nadzieję, że nie zjecie całej drożdżówki i przywieziecie jutro trochę dla nas;)
OdpowiedzUsuńNo całej na pewno nie zjemy, tym bardziej, że dla Czarka zrobiłam kawałek bez owoców, bo on lubi tylko z kruszonką...A sama nie dam rady zjeść reszty. Fajnie wyszło z tą mąką pełnoziarnistą :)
UsuńChyba za dużo drożdży...
OdpowiedzUsuńoj tak :) pomyliłam się i już poprawiam..dziękuję :)
Usuń